Aktualności
Kraina wygasłych wulkanów
- Szczegóły
W piątek 1 kwietnia 2016 r. zostaliśmy zaproszeni do Chaty Izerskiej w Szklarskiej Porębie Dolnej na spotkanie z niezwykłym przewodnikiem Piotrem Norko. Swój występ zatytułowany „Z krainy wygasłych wulkanów, pół żartem, pół serio wieści” postanowił zaprezentować mimo daty kojarzącej się nam raczej z żartami. Trzeba jednak przyznać, że opowieść oraz przedstawione zdjęcia, mimo iż czasami lekko żartobliwe, pokazywały raczej niezwykłe piękno Pogórza i Gór Kaczawskich, terenu bardzo słabo wykorzystywanego turystycznie.
W zasadzie autor skłania się do stwierdzenia by tereny te nazywać ”Krainą śpiących wulkanów” co może sugerować, iż mogą one niebawem obudzić się. Na razie jednak nic na to nie wskazuje. Dzięki jednak zastygłym formom skalnych możemy przeżyć tu chwile niesamowite. Widoczne wszędzie bazalty utworzyły tak niesamowite miejsca, że często, gdy natkniemy się na nie, nie możemy oderwać od nich oczu. Za przykład wystarczy miejsce znane jako Organy Wielisławskie.
Relaks z Rowerem 2016 – plan wycieczek
- Szczegóły
Relaks z Rowerem 2016 – plan wycieczek
Odział PTTK „Sudety Zachodnie” w Jeleniej Górze zaprasza na kolejną, 20. edycję bezpłatnych wycieczek rowerowych z przewodnikiem z cyklu „Relaks z rowerem” - 2016. Wszystkie wycieczki odbywają się w niedziele. Nie trzeba się zapisywać. Wystarczy zgłosić się na miejsce zbiórki ze sprawnym rowerem i podstawowym zestawem naprawczym i sprawnym oświetleniem. Ewentualne dojazdy do miejsca startu uczestnicy pokrywają we własnym zakresie. Wskazane elementy odblaskowe na odzieży (np. kamizelki lub specjalne opaski na nogi). Uczestników obowiązuje jazda w kaskach. Osoby niepełnoletnie odbywają wycieczkę z własnym dorosłym opiekunem. Wszystkich uczestników obowiązują zasady prawidłowego poruszania się w publicznym ruchu drogowym. Osoby nie posiadające ważnej legitymacji PTTK na 2016 r. ubezpieczają się we własnym zakresie. Podczas wycieczki można zbierać punkty do Kolarskiej Odznaki Turystycznej PTTK.
Uwaga! Ze względu na bezpieczeństwo prowadzący wycieczkę ma prawo do zmiany, skrócenia lub całkowitego odwołania trasy. Wycieczkę prowadzi przewodnik sudecki - Jan Jabłoński, tel. 502 145 371. Cykl dofinansowany przez Miasto Jelenia Góra, Powiat Jeleniogórski i PTTK.
Plan i termin wycieczek pieszych na 2016 r. z cyklu „Z kijkami za pan brat”
- Szczegóły
Plan i termin wycieczek pieszych na 2016 r. z cyklu „Z kijkami za pan brat”
Oddział PTTK „Sudety Zachodnie” w Jeleniej Górze zaprasza na kolejną, 8 edycję bezpłatnych wycieczek pieszych z przewodnikiem z cyklu „Z kijkami za pan brat” – 2016. Wszystkie wycieczki odbywają się w soboty. Podczas wycieczki obowiązuje posiadanie kijków do „nordic walking” oraz odpowiednie obuwie turystyczne do wędrowania po drogach górskich i szutrowych. Osoby nie posiadające ważnej legitymacji PTTK na 2016 r. ubezpieczają się we własnym zakresie. Osoby niepełnoletnie odbywają wycieczkę z własnym dorosłym opiekunem. Bilety na przejazdy opłacają uczestnicy we własnym zakresie. Na wycieczkach można zbierać punkty do odznaki GOT. Wycieczkę prowadzi przewodnik sudecki Jan Jabłoński, tel. 502 145 371.
Czytaj więcej: Plan i termin wycieczek pieszych na 2016 r. z cyklu „Z kijkami za pan brat”
W niedzielę na wycieczkę 10.04.2016
- Szczegóły
Zarząd Oddziału PTTK „Sudety Zachodnie” wraz z redakcją „Nowin Jeleniogórskich” zapraszają w dniu 10 kwietnia 2016 r. na wycieczkę nr 7 w ramach tegorocznego Rajdu na Raty. Wyjazd pociągiem o godz. 7.26 do Świebodzic.
Trasa długości 20 km prowadzi przez zachodnią część Pogórza Wałbrzyskiego. W centrum miasta oglądamy najciekawsze zabytki (kościoły św. Mikołaja oraz św. Piotra i Pawła, ratusz, fragmenty murów obronnych), w dzielnicy Pełcznica ruiny gotyckiego kościoła św. Anny, następnie szlakiem zielonym dochodzimy do położonych na lewym brzegu Czyżynki rozległych ruin średniowiecznego zamku Cisy. Zachowały się fragmenty zamku wysokiego oraz liczne odcinki murów obronnych przedzamcza z basztami. Na teren zamkowy prowadzi zrekonstruowana brama poprzedzona mostem. Po obejrzeniu zamku szlakiem Ułanów Legii Nadwiślańskiej idziemy do Starych Bogaczowic, gdzie zwiedzamy jeden z najcenniejszych obiektów barokowych w regionie – kościół p.w. św. Józefa Oblubieńca. Wzniesiony przez cystersów pod koniec XVII w posiada bogaty wystrój i wyposażenie, przy którym pracowali twórcy znani z Krzeszowa. Ze Starych Bogaczowic drogami leśnymi zboczem Mrowicy podążamy do Strugi. W centrum wsi znajduje się gotycki kościół z XVI w. i niedawno odrestaurowany zespół pałacowy (obecnie luksusowy hotel). Za miejscowością przy drodze do Szczawna stoi pomnik upamiętniający brawurową szarżę polskich ułanów, którzy w tym miejscu 15 maja 1807 roku całkowicie rozbili duży oddział pruski. Wędrówkę kończymy w uzdrowisku Szczawno Zdrój, skąd odjeżdżamy autobusem MZK nr 8 do stacji kolejowej Wałbrzych Miasto i dalej o godz. 17.57 pociągiem do Jeleniej Góry. Wycieczkę prowadzi Wiktor Gumprecht z Mysłakowic. Uczestnicy we własnym zakresie ubezpieczają się od następstw nieszczęśliwych wypadków, członkowie PTTK z opłaconą składką objęci są ubezpieczeniem zbiorowym.
Opracował Wiktor Gumprecht
Zamknięte szlaki
- Szczegóły
Dajmy zwierzętom przystąpić do godów. Ze względu na ochronę zagrożonych gatunków zamknięty został szlak niebieskiego od Przełęczy Okraj do Skalnego Stołu. Proponujemy obejście Tabaczaną Ścieżką (szlak zielony) i szlakiem żółtym (Budniki - Skalny Stół) lub szlakiem czerwonym po stronie czeskiej do Sowiej Przełęczy. Zamknięty został również odcinek szlaku zielonego od Polany przez morenę Wielkiego Stawu do grzbietowego szlaku czerwonego, proponujemy obejście szlakiem żółtym z Polany przez Pielgrzymy. Ograniczenia będą obowiązywały do końca maja.
Turystyczne wykorzystanie Karkonoszy
- Szczegóły
Regionalna Pracownia Krajoznawcza Karkonoszy
Przy Związku Gmin Karkonoskich w Bukowcu
Zaprasza na
Sympozjum popularno-naukowe
Turystyczne wykorzystanie Karkonoszy
Termin: Sobota, 16 kwiecień 2016 r. godz. 11.00
Miejsce: Pałac w Bukowcu
Organizacja i prowadzenie: Krzysztof Tęcza i Witold Szczudłowski
Program
11.00 Przywitanie uczestników – rozpoczęcie sympozjum
Referaty:
- Ivo Łaborewicz – Schroniska górskie w Karkonoszach
- Zygmunt Jała i Dorota Wojnarowicz – GIS w praktyce – Geoportal Karkonoszy
- Krzysztof Tęcza – Turystyka i sporty zimowe w Karkonoszach
Koncert zespołu Szyszak
Sympozjum będzie towarzyszyć:
- wystawa „Schroniska turystyczne Karkonoszy” użyczona przez Archiwum Państwowe we Wrocławiu Oddział w Jeleniej Górze
- wystawa „Sanie rogate” na starych pocztówkach ze zbiorów Mirosława Góreckiego
- wystawa malarstwa Jolanty Olszewskiej
- wystawa lasek karkonoskich Jerzego Szymona Gaja
Przerwa kawowa i wymiana poglądów
Krzysztof Mazurski
- Szczegóły
Śp. Krzysztof Mazurski
13.08.1946 – 30.03.2016
Od 1947 mieszkał we Wrocławiu. W 1964 ukończył I Liceum Ogólnokształcące, a następnie w 1969 geografię na Uniwersytecie Wrocławskim. Pracował w Zarządzie Okręgu PTTK we Wrocławiu (1969–1970) i w Wojewódzkim Biurze Geodezji i Terenów Rolnych (1970–1982), skąd został zwolniony podczas stanu wojennego i internowany, aresztowany i skazany za działalność w NSZZ Solidarność.
W 1980 obronił doktorat na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. W latach 1982–1983 był zatrudniony w Bibliotece Uniwersyteckiej we Wrocławiu. W latach 1983–1999 pracował na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu jako pracownik naukowy. W 1987 habilitował się, a w 1998 otrzymał tytuł profesora nauk ekonomicznych, od września 2009 jest profesorem zwyczajnym. Od września 1991 pracował jako profesor Katedry Gospodarki Przestrzennej Wydziału Gospodarki Regionalnej i Turystyki Akademii Ekonomicznej w Jeleniej Górze. Od 1999 pracuje na Politechnice Wrocławskiej. Wykłada także na uczelni w Kłodzku. Od września 2008 wiceprezes Naturefriends International. Wieloletni członek Rady Naukowej Karkonoskiego Parku Narodowego, w tym jako jej przewodniczący.
Jak sam o sobie napisał, że jego hobby to: turystyka górska i podróże; publicystyka i przewodnikopisarstwo: Śląsk, Sudety, Łużyce a także działalność społeczna w Polskim Towarzystwie Turystyczno-Krajoznawczym (członkostwo od 1963 r.), szczególnie w pionie krajoznawczym (od 1968 r.) – członek Zarządu Głównego 1989-2005 (w latach 1989-1991 jego wiceprezes) i Komisji Krajoznawczej ZG (1977-2010 r., przewodniczący 2002-2010 r.).
Był autorem kilkudziesięciu naukowych i popularnonaukowych publikacji w kraju i za granicą. Był uznanym regionalistą i krajoznawcą Dolnego Śląska, ziemi kłodzkiej i Łużyc. Pracował jako członek zespołu redakcyjnego miesięcznika "Słowo i Myśl", redaktor naczelny magazynu PTTK "Na szlaku". Działacz społeczny w Dolnośląskim Towarzystwie Społeczno-Kulturalnym i PTTK. Posiadał odznaki Zasłużonego Instruktora Krajoznawstwa, Złotą Honorową Odznakę PTTK, posiadał uprawnienia przodownika turystyki górskiej, instruktora fotografii krajoznawczej oraz przewodnika sudeckiego, wrocławskiego i dolnośląskiego. W 2001 został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a w roku 2012 Nagrodą Literacką im. Władysława Krygowskiego. Ostatnio pracował nad Encyklopedią Karkonoską.
Jego odejście to ogromna strata dla środowiska turystycznego i krajoznawczego.
W niedzielę na wycieczkę 03.04.2016
- Szczegóły
Zarząd Oddziału PTTK „Sudety Zachodnie” wraz z redakcją „Nowin Jeleniogórskich” organizują w dniu 3 kwietnia 2016 r. wycieczkę nr 6. Wyjazd pociągiem o godz. 8.39 do Szklarskiej Poręby Górnej.
Trasa długości 13 km przebiega przez wschodni fragment Wysokiego Grzbietu Gór Izerskich. Od stacji kolejowej podchodzimy szlakiem czerwonym na Hutniczą Górkę. Poniżej szczytu , na zboczu wznoszą się okazałe Białe Skały z punktem widokowym na miasto i zachodnie Karkonosze. Po minięciu ostatnich zabudowań wspinamy się na Wysoki Kamień (1058m.). Na wierzchołku schronisko wybudowane przez rodzinę Gołbów ze Szklarskiej Poręby. Ze szczytowych skałek roztaczają się wspaniałe widoki we wszystkich kierunkach, jest to jedna z najpiękniejszych panoram w Sudetach. Z Wysokiego Kamienia schodzimy szlakiem żółtym przez Czarną Górę, mijając po drodze malownicze skałki i docieramy do Zakrętu Śmierci, ostrego zakrętu (180 stopni) na drodze ze Szklarskiej Poręby do Świeradowa Zdroju. Oglądamy tu ciekawostkę – wydrążone przed wojną komory minerskie, które miały służyć do wysadzenia drogi w razie zbliżania się wrogich wojsk. Następnie ścieżkami leśnymi schodzimy do rezerwatu „Krokusy w Górzyńcu”. Rezerwat utworzono w celu ochrony prawdopodobnie naturalnego stanowiska szafrana (Crocus), jedynego poza Tatrami i ich przedpolem stanowiska tego gatunku w Polsce. Populację krokusów szacuje się tu na ponad tysiąc okazów. W końcowej części wycieczki doliną Małej Kamiennej dochodzimy do Górzyńca, skąd o godz. 16.59 odjeżdżamy pociągiem do Jeleniej Góry. Wycieczkę prowadzi Wiktor Gumprecht z Mysłakowic. Uczestnicy we własnym zakresie ubezpieczają się od następstw nieszczęśliwych wypadków, członkowie PTTK z opłaconą składką objęci są ubezpieczeniem zbiorowym.
Opracował Wiktor Gumprecht
Zamknięty odcinek niebieskiego szlaku turystycznego
- Szczegóły
Ze względu na prowadzenie prac z pozyskania i zrywki drewna, Nadleśnictwo Szklarska Poręba informuje o czasowym (do 15 kwietnia 2016 r.) zamknięciu na odcinku niebieskiego szlaku turystycznego od Starej Chaty Walońskiej do Drogi Pod Reglami (w kierunku schroniska PTTK „Pod Łabskim Szczytem”. Szczegóły na załączone mapce, gdzie zaznaczono obejście.
Za utrudnienia przepraszamy.
Koniec ery Zegarmistrza. Czas tyka... każdego
- Szczegóły
Dnia 24.03.2016 r. przeżywszy 87 lat zmarł
Św. p. Mirosław Skowroński,
emerytowany zegarmistrz przez lata opiekun najsłynniejszego zegara publicznego, przy ul. 1 Maja.
Pogrzeb odbędzie się w dniu 30 marca (środa) o godz. 11.00 na nowym cmentarzu przy ul. Sudeckiej w Jeleniej Górze
Dal przybliżenia sylwetki Pana Skowrońskiego – przytaczam poniżej tekst, którego autorka jest „Agrafka” z portalu Jelonka.com, z dnia 18 lutego 2011 r. (AndrzejM)
wg: http://www.jelonka.com/news,single,init,article,32418
Najstarszy zegarmistrz w Jeleniej Górze, pan Mirosław Skowroński, prowadzący od 1951 roku zakład przy ulicy 1 Maja, zakończył działalność. Zasłużony dla Jeleniej Góry 83–letni rzemieślnik przeszedł na zasłużoną emeryturę.
Każdy, kto był u pana Mirosława w zakładzie, zapamięta nie tylko rytmiczną melodię upływającego czasu graną tykaniem i dzwonieniem zegarów stojących i wiszących w pomieszczeniu. Zapamięta także klasę i uprzejmość gospodarza, człowieka z innej epoki. Rzemieślnika, który stał się ikoną „Majówki”, między innymi, dzięki jednemu z ostatnich zegarów ulicznych, o który dbał przez lata. Chronometr dobiega setki. Do 1945 roku znajdowała się w tym miejscu pracownia zegarmistrzowska, a także optyk, jubiler i złotnik. W 1956 roku sypiącą się kamienicę rozebrano i zbudowano nieudolną „replikę” Zachowało się jednak wyposażenie dawnego zakładu.
Mirosław Skowroński naprawiał rożne zegary m.in. ścienne zegary wahadłowe, wybijające godziny, stołowe, kredensowe, budziki, zegary ręczne, kieszonkowe, stopery, szachowe, zegary używane na stadionach, czy też na peronach.
– Pracowałem tu od 1951 roku, gdzie był zakład zegarmistrzowski, tak więc od 60 lat. Do Jeleniej Góry przyjechałem z Białostoczczyzny w 1946 roku. Była wtedy wczesna wiosna. Ruch na ulicy 1 Maja był dużo większy, teraz można by go nazwać sennym. Wtedy jeździły tramwaje, panował dwustronny ruch aut, dużo też było szabrowników. Znajdowało się tu pełno sklepów i jeszcze więcej towarów. Działania wojenne ominęły znacznie Jelenią Górę. Byłem bardzo zauroczony Kotliną Jeleniogórską – powiedział nam Mirosław Skowroński.
– Fachu nauczyłem się w miasteczku Goniądz na Białostoczczyźnie nad rzeką Biebrzą. W 1943 byłem tam zatrudniony jako uczeń u miejscowego zegarmistrza i uczyłem się zawodu. Potem szef wyjechał do Białegostoku, gdzie również mnie zatrudnił. W 1945 roku trafił do Gdańska, gdzie także prowadził zakład zegarmistrzowski. Tak więc w 1945 mieszkałem i uczyłem się zawodu w dzielnicy Gdańska Wrzeszcz. Później mój wuj, który przyszedł z wojskiem do Jeleniej Góry, a był z zawodu mechanikiem samochodowym, tu został zdemobilizowany i otrzymał poniemiecki warsztat w Łomnicy. Zaprosił mnie do Jeleniej Góry – opowiada pan Mirosław.
– Oczywiście przyjechałem, z końcem lutego 1946 roku, było cieplutko jak na luty, pierwszy raz w życiu zobaczyłem wtedy góry i zauroczyło mnie bardzo to miasto. Wujek porozumiał się z zegarmistrzem, który przyjechał z Ostrowa Wielkopolskiego Ferdynand Walawender, który miał zakład przy ulicy Stalina 1, czyli obecna Wolności 1, gdzie teraz znajduje się sklep z obuwiem. Był tam wywieszony zegar uliczny, którego już też teraz nie ma. Tam uczyłem się do egzaminu czeladniczego – snuje opowieść Zegarmistrz.
Później zrobiłem maturę w Liceum dla Pracujących imienia Stefana Żeromskiego. Następnie zatrudniłem się w Spółdzielni Zegarmistrzów i Optyków, przy ulicy 1 Maja 14, teraz jest to numer 24. Zdałem później egzamin mistrzowski na zegarmistrza, który uprawniał mnie do szkolenia uczniów. W 1957 spółdzielnia uległa rozwiązaniu i tylko ja tu zostałem, prowadziłem działalność prywatną, naprawiałem różnego rodzaju zegary i szkoliłem uczniów. W tejże pracowni, która miała swoje pomieszczenia także na piętrze pracowało niegdyś około 20 osób. W tej chwili ja jestem tu niczym ostatni Mohikanin – dodaje M. Skowroński.
Jak opowiada Mirosław Skowroński zegarmistrzostwo to zawód dający wiele satysfakcji, ale także wymagającej od zegarmistrza ogromnej cierpliwości i precyzji. - Mój kolega, także zegarmistrz, naprawiając kiedyś bardzo drogi zegarek szwajcarski, robił to przy otwartym oknie, przez które wleciała mucha. Do nóżek tego muszyska niespodziewanie przykleiła się bardzo maleńka i delikatna część - kotwica. Zegarmistrz prosił muchę, żeby zostawiła tę kotwicę, niestety mucha odleciała wraz z drogą częścią. Sam wiele razy musiałem godzinami klęczeć na ziemi w poszukiwaniu zagubionej mikroskopijnej części lub wiele czasu spędzać na „badaniu schorzeń” zegarów, które na pozór miały wszystko w należytym porządku, jednak nie działały. Najstarszym moim zegarem jest „kukułka”, ma już około 150 lat i jeszcze kuka i prawidłowo wskazuje czas.
Zakład pana Mirosława znany jest także z wystaw okolicznościowych, na które składają się eksponaty z kolekcji pana Władysława Stasieńki, zapalonego zbieracza. Ekspozycje najczęściej organizowano przy okazji uroczystości patriotycznych. Obydwaj panowie we wrześniu 2008 roku odebrali nadane przez jeleniogórską radę miejską tytuły Zasłużonych dla Jeleniej Góry. Teraz pan Mirosław udaje się na zasłużoną emeryturę. Być może we wnętrzach jego pracowni urządzi się optyk.
PS. Pan Mirosław obiecuje, że zrobi wszystko, aby zegar na "Majówce" został na swoim miejscu i działał.