W piątkowy wieczór 11 października 2024 roku w Kopalni Pogórze zorganizowano spotkanie z okazji 10-lecia działalności. Był to czas wspomnień ale także przedstawienia planów na przyszłość. Przede wszystkim jednak był to moment by zobaczyć ostatnie inwestycje firmy. A te robią wrażenie. Nowe miejsce wypoczynku dla turystów, dobrze wyposażony bufet, sklepik z pamiątkami. Nie bez znaczenia jest dobrze wyposażona kuchnia i pracownicy przyrządzający smaczne posiłki. Równie ważnym są obszerne parkingi.
Foto: Krzysztof Tęcza
W tak uroczystym dniu wśród gości pojawili się m.in. burmistrz Kowar pani Elżbieta Zakrzewska oraz wicestarosta Powiatu Karkonoskiego pan Mirosław Górecki. Po części oficjalnej wszyscy zostali zaproszeni do sztolni by po jej zwiedzeniu wysłuchać koncertu Piotra Pawelca. Sceneria podziemnej sztolni w połączeniu z niezwykłym brzmieniem jego głosu to coś co można przeżyć tylko tutaj w kopalni Podgórze.
Ale dosyć o samej uroczystości, teraz kilka słów o naszym jubilacie.
Kopalnia Podgórze w Kowarach jest jedną z najchętniej odwiedzanych atrakcji naszego regionu. Przybywają do niej turyści z całej Polski. Są to przede wszystkim osoby chcące poznać historię wydobywania uranu dla pozyskania którego Rosjanie po II wojnie światowej gotowi byli poświęcić niemal wszystko. Były to bowiem czasy kiedy Amerykanie pokazali jak wielką siłę ma bomba atomowa. Dlatego poszukiwania rudy uranu były prowadzone przez Rosjan na całym terenie znajdującym się wówczas pod ich wpływami.
Jeśli chodzi o kopalnię w Kowarach to wydobycie na skalę przemysłową prowadzono w niej od roku 1950 do 1958 kiedy stwierdzono, że dalsza jej eksploatacja jest nieopłacalna. W tym krótkim okresie czasu wydobyto z niej prawie 200 ton rudy uranowej.
Ciekawym jest, że początkowo przerób rudy i pozyskiwanie z niej uranu odbywało się w Związku Radzieckim. Cały urobek był natychmiast wywożony z naszego kraju. O determinacji Rosjan świadczy fakt, iż pierwsze transporty odbywały się drogą lotniczą. Dopiero po jakimś czasie zorganizowano transporty kolejowe.
Turyści odwiedzający to miejsce nie do końca znają prawdziwe realia pracy ludzi w tej kopalni. Spowodowane jest to faktem, że teren ten był pod ścisłą kontrolą. Jak było naprawdę dowiadują się podczas zwiedzania kopalni. I z reguły są zaskoczeni tym co słyszą od przewodników.
Foto: Krzysztof Tęcza
W okresie 10 letniej działalności Kopalni Podgórze firma okrzepła na tyle, że posiada już stałą załogę oraz przewodników wzmacniających ich siłę w okresie wzmożonego napływu turystów. Oprowadzający po podziemnej trasie turystycznej nie tylko dzielą się swoją wiedzą ale także swoimi opowieściami wyzwalają wśród nich emocje, których ci się nie spodziewają. Oczywiście priorytetem ich pracy jest bezpieczeństwo turystów i właśnie na to zwracają największą uwagę. Zwłaszcza, że nie wszyscy zdają sobie sprawę jak ich organizm zachowa się podczas godzinnego spaceru po sztolni.
W dniu dzisiejszym Kopalnia Podgórze oferuje trzy trasy: turystyczna to spacer na odcinku 1600 metrów w temperaturze 8 stopni Celsjusza, ekstremalna przeznaczona dla osób nie stroniących od wyzwań oraz nurkowa. Oczywiście trasa nurkowa dostępna jest jedynie dla nurków jaskiniowych posiadających odpowiednie kwalifikacje i doświadczenie. Wynika to z faktu, że kilkanaście kilometrów zalanych sztolni dostępnych jest przez nieczynny szyb górniczy o głębokości 244 metrów. Przypomnę, że to właśnie tutaj w roku 2015 pobito rekord Polski w najgłębszym nurkowaniu jaskiniowym. Udało się wówczas zejść na głębokość 157 metrów.
Także tutaj w latach 1974-1990 działało inhalatorium radonowe świadczące usługi dla kuracjuszy przebywających w P.P. Uzdrowisko Cieplice. Niezwykłą atrakcją tego miejsca jest największa w Polsce kolekcja wyrobów ze szkła uranowego.
Kończąc załączam stosowne życzenia dla całej załogi.
Niech się Wam darzy, a święta Barbara ma Was w ciągłej opiece. Szczęść Boże!
Krzysztof Tęcza